China General Nuclear Power Corp (CGN), największy operator energetyki jądrowej w Chinach, prowadzi rozmowy o możliwości zbudowania w Polsce pierwszej elektrowni atomowej.
- Po zatwierdzeniu w Wielkiej Brytanii budowy reaktora Hualong One trzeciej generacji i zdobyci referencji CGN jest pewna, że technologia Hualong One może być stosowana w innych krajach europejskich.
- Firma pracuje nad ofertą eksportu Hualong One, a region Europy Środkowo-Wschodniej jest ważny dla niej, także dlatego, że są tu potencjalni partnerzy na Nowym Jedwabnym Szlaku.
- Dwa reaktory HPR1000 (Hualong One), uruchomione w 2016 r., pracują w chińskiej elektrowni Fangchenggang. Spełniają standardy bezpieczeństwa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Powyższą informację opublikował portal China.Daily, omawiając możliwości współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej CGN z koncernami energetycznymi państw Europy Środkowo-Wschodniej.
– Od początku działalności koncentrowaliśmy na współpracy z tym regionem – powiedział rzecznik prasowy koncernu, Huang Xiaofei. – Po zatwierdzeniu w Wielkiej Brytanii budowy reaktora Hualong One trzeciej generacji jesteśmy pewni, że technologia ta może być stosowana w innych krajach europejskich.
Przypomnijmy, że chodzi o elektrownię Bradwell B, którą zbudują Chińczycy.
Huang podkreślił, że ocena systemu i technologii w Wielkiej Brytanii należy do najbardziej rygorystycznych w świecie. Należy to odebrać jako zwrócenie uwagi, że tego typu rekomendacja pomoże w pozyskaniu rynków w innych państwach Unii Europejskiej.
Portal informuje, że CGN „działa aktywnie na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, bowiem wiele państw regionu rozważa lub szuka sposobów zwiększenia udziału czystej energii (bez emisji spalin) w łącznej jej produkcji”.
CGN podpisała już memorandum of understanding o współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej z przedstawicielami kompanii energetycznych Czech i Rumunii, a obecnie prowadzi rozmowy w Polsce o możliwości zbudowania pierwszej elektrowni atomowej.
Już obecnie portfolio biznesu międzynarodowego CGN obejmuje ponad 20 krajów, w tym: Tajlandię, Indonezję, Kenię, RPA, Turcję, Kazachstan i Republikę Czeską. Z działalności zagranicznej pochodzi już 16 proc. łącznych przychodów CGN.
Portal cytuje Xu Xiaodonga, zastępcę szefa China Electric Power Planning & Engineering Institute, który uważa, że region EŚ-W jest ważny w realizacji planów eksportu technologii CGN także dlatego, że znajdują się w nim potencjalni partnerzy na Nowym Jedwabnym Szlaku.
Ponadto po około 30 latach nauki i rozwoju, Chiny „autentycznie opanowały projektowanie i wytwarzanie energii jądrowej opartej na trzeciej generacji reaktorów, dzięki czemu przesunęły się z pozycji początkujących w sektorze jądrowym na całym świecie do grupy jej liderów”.
Dwa reaktory HPR1000 (Hualong One) pracują w chińskiej elektrowni Fangchenggang, z grupy CGN. Uruchomione zostały w 2016 roku. Spełniają standardy bezpieczeństwa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Pierwszy blok jądrowy w Chinach został uruchomiony w 1991 r. Według stanu z połowy 2017 r., w Państwie Środka pracowały 37 reaktory jądrowe, a planowano budowę 43.
Przypomnijmy też, że według planów w ciągu najbliższych dwóch miesięcy Radzie Ministrów może zostać przekazany zaktualizowany Program Polskiej Energetyki Jądrowej, a jeszcze w 2018 r. mogą zapaść decyzje polityczne ws. budowy elektrowni jądrowej.
źródło: wnp.pl