14 marca minister energii przekazał prezesowi Najwyższej Izby Kontroli odpowiedź na informację o wynikach kontroli realizacji „Programu polskiej energetyki jądrowej”. Raport NIK jest bardzo krytyczny.
- Z danych NIK wynika, że wydatki na realizację Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) w latach 2014-2017 wyniosły łącznie 776 mln zł, a opóźnienia sięgają 5 lat.
- W ministerstwie uważają, że obarczanie ich całkowitą odpowiedzialnością za opóźnienia jest nieuzasadnione. „Niewykonanie przez inwestora żadnego z przyjętych zobowiązań, co zostało podkreślone w ocenie ogólnej NIK, uzasadnia takie stanowisko Ministerstwa” – czytamy w stosownym komunikacie.
- Ministerstwo Energii zwraca też uwagę na to, że program rozwoju energetyki jądrowej to największe przedsięwzięcie w historii polskiego sektora energetycznego.
„Energetyka jądrowa ma szczególne znaczenie w zakresie wyzwań stających przed Polską i sektorem produkcji energii elektrycznej w najbliższych latach. Oprócz braku emisji CO2, pyłów, dwutlenku siarki, tlenków azotu i innych zanieczyszczeń pyłowo-gazowych, gwarantuje stabilne dostawy energii elektrycznej po akceptowalnych cenach. Zwiększy ona także poziom bezpieczeństwa energetycznego kraju” – podkreśla Ministerstwo Energii.
Resort zwraca uwagę, że program rozwoju energetyki jądrowej, biorąc pod uwagę jego zakres oraz skalę środków, które muszą być zaangażowane, to największe przedsięwzięcie w historii polskiego sektora energetycznego.
Podkreśla też, że korzyści z jego wdrożenia obok kwestii ekonomicznych, obejmują różne dziedziny życia. Silny sektor jądrowy stanowi źródło postępu, innowacji i wyższych standardów zawodowych między innymi w takich dziedzinach jak elektrotechnika, inżynieria materiałowa, mechanika, automatyka, informatyka, chemia i medycyna.
„Program, ze względu na swoją specyfikę i wielkość jest programem nowatorskim, a długotrwałość jego realizacji, wymaga specyficznego i odmiennego podejścia” – przekonuje ME.
Co robi Ministerstwo Energii?
Dalej Ministerstwo Energii tłumaczy, że prowadzi aktywne działania zmierzające do rozwijania energetyki jądrowej w sposób efektywny, z zachowaniem najwyższych standardów w zakresie bezpieczeństwa.
Sfinalizowane zostały praktycznie prace nad aktualizacją Programu polskiej energetyki jądrowej, w tym dotyczące założeń efektywnego modelu finansowania inwestycji oraz postępowania przetargowego.
„Wynikiem tych prac będzie aktualna, odpowiadająca realiom i naszym możliwościom strategia prowadzenia programu jądrowego. Działania Programu będą oparte na realistycznych przesłankach, dobrze przygotowane, realizowane w sposób przemyślany i po niezbędnych uzgodnieniach z inwestorem” – zapewnia Ministerstwo.
Ministerstwo, zgodnie z decyzją Rady Ministrów z dnia 14 października 2016 roku, przygotowało aktualizację Programu polskiej energetyki jądrowej, w ramach którego przedstawiło nowy harmonogram realizacji PPEJ. Dokonało też oceny zaproponowanego przez inwestora modelu ekonomiczno-finansowego. Przeprowadziło też analizy i ocenę opłacalności inwestycji
i eksploatacji elektrowni jądrowej.
Wyjaśniono, że Ministerstwo Energii w ramach swoich kompetencji prowadzi na bieżąco monitoring stanu otoczenia prawnego procesu wdrażania energetyki jądrowej. Koordynuje i realizuje działania związane z rozwojem kadr dla energetyki jądrowej. Prowadzi działania informacyjno-edukacyjne. Realizuje przedsięwzięcia związane z zapewnieniem w przyszłości stabilnych dostaw paliwa jądrowego.
Pracuje także nad zapewnieniem efektywnego i bezpiecznego systemu postępowania z odpadami promieniotwórczymi oraz wypalonym paliwem jądrowym. Działa na rzecz zapewnienia udziału polskiego przemysłu w rozwoju energetyki jądrowej.
Przy ministrze energii utworzony zostanie międzyresortowy zespół roboczy do spraw realizacji PPEJ. W jego skład wejdą przedstawiciele wszystkich instytucji zaangażowanych w realizację Programu.
Ministerstwo Energii będzie także współpracować z inwestorem przy opracowywaniu harmonogramu realizacji inwestycji oraz wyborze konkretnego modelu finansowania budowy, eksploatacji i likwidacji elektrowni jądrowych. Przebieg procesu inwestycyjnego będzie na bieżąco monitorowany przez służby podległe ministrowi energii.
„Jednocześnie należy podkreślić, iż podtrzymuję zasadność wszystkich zgłoszonych i umotywowanych zastrzeżeń do wystąpienia pokontrolnego, które zostały oddalone przez Kolegium Najwyższej Izby Kontroli” – czytamy w dokumencie podpisanym przez ministra energii.
Ministerstwo Energii odpiera zarzuty NIK
Ministerstwo Energii nie zgadza się z przedstawionymi przez Najwyższą Izbę Kontroli wyliczeniami dotyczącymi wydatków poniesionych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na realizację PPEJ. Chodzi o 368,5 mln zł.
Czytamy: „Zdecydowana większość tych wydatków nie jest związana z Programem polskiej energetyki jądrowej, a jest jedynie wykonaniem ustawowych zobowiązań w odniesieniu do instytucji wykorzystujących w swoich rozwiązaniach energię jądrową. Nie są to wydatki związane z realizacją Programu. Powoduje to sztuczne i niczym nieuzasadnione zawyżenie środków wydatkowanych na realizację Programu.”
I dalej: „Obarczenie ME całkowitą odpowiedzialnością za powstałe opóźnienia w realizacji PPEJ oraz negatywna ocena NIK są w ocenie Ministerstwa Energii nieuzasadnione. Niewykonanie przez inwestora żadnego z przyjętych zobowiązań, co zostało podkreślone w ocenie ogólnej NIK, uzasadnia takie stanowisko Ministerstwa. Minister, zgodnie z postanowieniami Kodeksu Spółek Handlowych, nie ma – i nie powinien mieć w gospodarce rynkowej – mechanizmu przymusu lub wydawania wiążących poleceń w stosunku do spółki.”.
Może jednak motywować podmioty, tworząc atrakcyjne gospodarczo środowisko dla podejmujących określone działania. Przykłady z ostatnich lat pokazują, że dla sektora energii jest to zadanie trudne, ale możliwe do wykonania.
źródło: wnp.pl