Do końca 2045 r. w Polsce będzie działało sześć reaktorów jądrowych o łącznej mocy 6 gigawatów. Mają zapewnić 20 proc. zużywanej w kraju energii – powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Piotr Naimski.
W rozmowie z radiową jedynką Piotr Naimski potwierdził, że rząd pełną parą pracuje nad wprowadzeniem w Polsce elektrowni atomowych. Reaktorów ma stanąć sześć.
Sekretarz stanu w KPRM dodał, że Polska utrzyma produkcję z węgla. Jednak jeśli tak ma się stać, musi postawić także na źródła, które nie emitują dwutlenku węgla, czyli odnawialne źródła energii, w szczególności na morskie farmy wiatrowe, oraz na energetykę jądrową.
Dzięki temu emisja CO2 będzie utrzymana w ryzach.
Stąd propozycja Ministerstwa Energii, by utworzyć sektor energetyki jądrowej. Sześć reaktorów powstanie prawdopodobnie w dwóch elektrowniach. Pierwsza ma być zbudowana do 2033 r. na Wybrzeżu. Wszystkie sześć reaktorów ma być gotowych pomiędzy 2040 a 2045 r.
Finansowanie inwestycji ma nie pochodzić z kredytów, rząd szuka partnera, który ją wesprze i będzie trwałym inwestorem.
źródło: wnp.pl